THE BODY SHOP Ginger Sparkle



Właśnie teraz, kiedy czuć, że święta mamy coraz bliżej, u nas w domu króluje piernikowy ludzik i The Body Shop. To właśnie ich kosmetyki zaczarowały mnie w tym roku w okresie świątecznym. To one rozpoczęły budowę takiego magicznego klimatu. Od czegoś trzeba było zacząć. Ja wybrałam piernikowego ludzika wypełnionego po brzegi imbirowymi kosmetykami. Zobaczcie jak to dokładnie z nim jest :) Poznajcie Pana Ciastka!

Tak wygląda Ciastek w środku. To małe mydełko, żel pod prysznic i peeling. To małe wersje produktów w sporej puszce jaka jest genialna. Bez niej nie wyobrażałam sobie wyjść z tego sklepu. Ten zestaw kosztuje 89zł. 



Żeby moje święta nie skończyły się zbyt szybko sięgnęłam po większe produkty tak, aby mieć zapach imbiru przez cały grudzień w łazience.  Można powiedzieć, że mam wszystko po dwa :)



MASŁO DO CIAŁA IMBIROWE The Body Shop

Najlepsze z całej serii jak dla mnie jest MASŁO! Jejku jak ono pięknie i intensywnie pachnie. Bardzo mocny zapach. Taki specyficzny i świąteczny. Małą wersję mam w torebce, a dużą w łazience. Już połowy masła niestety nie mam bo systematycznie wieczorem wsmarowuje go w siebie. Zapach jest w całym domu. Do tego bardzo mocno nawilża i sprawia, że skóra po nałożeniu jest niesamowicie delikatna i miękka w dotyku. O taki efekt mi chodzi, taki uwielbiam najbardziej, także na święta polecam najbardziej z The Body Shop i serii imbirowej to masełko.



PEELING DO CIAŁA IMBIROWY The Body Shop

GINGER SPARKLE Body Polish, to wspaniale pachnący produkt z masą drobinek jakie bardzo dobrze ścierają nasz naskórek. Peelingują go i pozostawiają całkowicie gładki. Bardzo wydajny produkt, ponieważ niewielka ilość wystarcza na pokrycie sporej powierzchni. Najlepszy w tym wszystkim jest ten wspaniały zapach, taki świąteczny. To idealny produkt na zimowe wieczory, na chwile w domowym spa.



ŻEL POD PRYSZNIC IMBIROWY The Body Shop


Żel GINGER SPARKLE z The Body Shop to już ostatni produkt jaki mam z całej ten serii imbirowej. Żel się niesamowicie pieni, bajecznie pachnie i świetnie nawilża. Skóra po użyciu pięknie pachnie.

Bardzo polecam każdemu kto uwielbia w łazience świąteczne zapachy, to jest właśnie to :) 








47 komentarzy:

  1. mmm, ohhh, KADIK, znowu kusisz :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ciastek : ) ale super zestaw!

    OdpowiedzUsuń
  3. Anonimowy18:13

    Kadiku, jakiś czas temu pisałam tu komentarz o tym jak piękne pojawiły się zdjęcia na twoim blogu, dzisiaj muszę Ci to powiedzieć po raz drugi i z pewnością nie ostatni:) Mnóstwo przyjemności czerpię z patrzenia na nie, a na mnie zdjęcia działają szczególnie gdy tylko widzę jakieś ładne, które przykują moją uwagę to od razu humor mi się polepsza i za to chcę Ci dzisiaj podziękować (i w sumie mój chłopak też, bo strasznie nie lubi jak mam zły humor), od rana coś było ze mną nie tak, chodziłam niezadowolona i naburmuszona na wszystkich. Weszłam przeczytałam notkę i popatrzyłam na twoje zdjęcia uśmiech na mojej twarzy pojawił się od ucha do ucha:). To nie tylko same kosmetyki, ale też trochę to, że przypomniały mi się święta Bożego Narodzenia i tęsknota za moimi bliskimi i ciepłem rodzinnym. Dziękuję Ci za tą chwilę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jaki miły komentarz <3 niesamowite!!! :)))))))
      bardzo dziękuję za takie wiadomości :****

      Usuń
  4. Wyglądają cudownie!

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny zestaw !
    _________________________________
    http://rozowyswiatmarthe.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. aż się głodna zrobiłam :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Szkoda, że w Krakowie nie ma już tego sklepu :(
    Opakowania są śliczne! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Omomomom ^.^ Chyba zakupię sobie coś z tej serii !

    niikablog.blogspot.com <----- filmik ♥

    OdpowiedzUsuń
  9. Wyglądają kusząco :) Na pewno wprowadzają miłą atmosferę.. już sobie wyobrażam jak muszą ładnie pachnieć :)

    OdpowiedzUsuń
  10. z tego, co mówisz zapach musi być genialny :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Superb!!!!!
    Will you like to follow each other on GFC, FB or Twitter?
    Love
    New Post: Fashion Talks
    New Giveaway: Fashion Talks

    OdpowiedzUsuń
  12. Intryguje mnie ten zapach :))

    OdpowiedzUsuń
  13. O jej <3 Podziel się kochana <3<3<3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie mam serca do tego :D nie umiałabym oddać nic z tych kosmetyków :D

      Usuń
  14. hehe niezłe :) ale wolałabym takie ciastka mmm pycha :)

    http://xiness.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. Anonimowy20:22

    jejku cudeńka! Bardzo kuszący zestaw ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Jeju, te kosmetyki ostatnio co raz smaczniej wyglądają ;D

    OdpowiedzUsuń
  17. Ciekawa jestem zapachu. Ale już same opakowania są bardzo zachęcające. Fajne kosmetyki na prezent :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ciastek, znowu górą tej zimy ... kusi mnie ta seria z TBS...

    OdpowiedzUsuń
  19. cudne opakowania! u Ciebie zawsze mnóstwo kosmetyków :))

    OdpowiedzUsuń
  20. uwielbiam the body shop

    OdpowiedzUsuń
  21. Zainspirowałaś mnie do kopnięcia się do BS i poważnego zastanowienia się nad owym pierniczkowym ludzikiem - o ile zapach będzie spoko :p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nooooo zobaczysz, na pewno sie spodoba! jest mega!

      Usuń
  22. Anonimowy02:52

    Świetna szata graficzna tych produktów :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Anonimowy09:34

    Już sobie wyobrażam jak musi pięknie pachnieć u Ciebie w domu :))

    OdpowiedzUsuń
  24. Urocze, świąteczne opakowania. Przypomniał mi się Ciastek ze Shreka :D

    OdpowiedzUsuń
  25. fajowe, jednak jak jest piernikowy to dla mnie odpada - nie znoszę piernika i cynamonu:<

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. imbirowe nie piernikowe, jedynie puszka jest piernikowa :)

      Usuń
  26. Skusiłabym się chyba ze względu na cudownego ciastka-puszke :D zapach wolę świeżych pierników, jeszcze ciepłych, ledwo wyjętych z piekarnika <3

    Pozdrawiam i zapraszam do siebie w wolnej chwili:)

    OdpowiedzUsuń
  27. jejka. jakie klimatyczne, świetne! :)

    OdpowiedzUsuń

Instagram