Każdy z nas je używa. Każdy woli coś
innego, jednak nie każdy wie jak się je pozyskuje. Jeśli chodzi o olejki
zapachowe to proces pozyskiwania polega na destylacji z parą wodną lub
ekstrakcję i zatężenie składników zapachowych z danej części rośliny.
Co to są ''Perfumy''?
W zależności od zawartości olejków zapachowych dzielimy je na:
Parfum (perfumy, ekstrakt, perfumy właściwe) – 20-43%;
Eau de Parfum (woda perfumowana) skrót EdP – 13-19%;
Eau de Toilette (woda toaletowa) skrót EdT – 8-12%;
Eau de Cologne (woda kolońska) skrót EdC – 4-7%; TM Koelnisch Wasser
Eau Fraîche (woda odświeżająca) eau de solide skrót EdS – 1-3%; TM EdS
''Środki wzmacniające to mało lotne (wysoko wrzące) związki chemiczne
lub naturalne produkty o podobnych właściwościach, które same nie mają
intensywnego zapachu (bardzo często jest to zapach nieprzyjemny), ale są
zdolne do wzmacniania zapachu olejków. Do sztucznych środków
wzmacniających zalicza się m.in. merkaptany i aminy o dużej masie
cząsteczkowej, zaś do naturalnych – np. kastoreum, ambrę, cywet, piżmo
(substancje zapachowe pochodzenia zwierzęcego lub ich odpowiedniki).
Zadaniem środków homogenizujących jest uzyskanie jednolitego,
nierozwarstwiającego się roztworu mieszaniny związków chemicznych i
olejków, które często nie mieszają się z sobą. Najczęściej stosuje się
tu mieszaniny ciekłych tłuszczów pochodzenia naturalnego. Współcześnie
coraz częściej zastępuje się je zupełnie bezwonnymi polimerami o
właściwościach amfifilowych. Niektóre naturalne środki wzmacniające,
takie jak tran czy ambra, pełnią jednocześnie rolę środków
homogenizujących.
Tworzenie kompozycji zapachowych jest swojego rodzaju sztuką, którą zajmuje się kilkadziesiąt tysięcy perfumiarzy
na całym świecie. Ludzie o szczególnych predyspozycjach do tworzenia
tych kompozycji nazywają się w branży "nosami". "Nosy" nie mają zwykle
bardziej wyczulonego węchu
od przeciętnych ludzi, lecz mają bardzo rozwiniętą zdolność psychiczną,
zwaną wyobraźnią zapachową oraz zdolność do zapamiętywania większej
ilości woni, zwaną pamięcią olfaktoryczną.''
Widzicie to niesamowicie ciekawy temat.
Za jednym flakonem perfum stoi sztab wyspecjalizowanych osób w danej kategorii.
Cały proces pozyskiwania materiałów z których powstaną perfumy
zapewne też jest tematem ogromnie obszernym.
Za flakonami stoją projektanci, za roślinami ogrodnicy,
a za kompozycją zapachową NOSY.
A teraz z tych pełnych perfumeryjnych półek musimy wybrać te najbardziej odpowiednie dla nas.
Ja na jesień/zimę już wybrałam. Będzie to 6 flakonów. Zapachy są bardzo
mocne, intensywne i ciężkie. To zupełnie coś innego niż te wybierane
przeze mnie na lato. Latem wolę zapachy świeże, lekkie i odrobinę
słodkie. Często sięgam po mgiełki z The Body Shop. Idealna na upalne dni
jest ta grapefruitowa. Jednak dziś chciałabym opowiedzieć wam o moich
zapachowych planach na jesień/zimę, część już gości na moich półkach,
zatem plan zapachowy już po części realizuję.
Samych spełnionych marzeń!
Patrząc za okno mam ochotę pisać tylko o perfumach i świecach zapachowych.
O wszystkim tym co sprawia, że chłodne i deszczowe dni jesieni staną się ciut lepsze. Nowy zapach Daisy Dream Marca Jacobsa pojawił się w idealnym momencie, w czasie kiedy zaczyna być szaro, poranki są bardzo zimne i szukamy czegoś co od rana z pewnością poprawi nam humor.
Sam flakon Daisy Dream pokryty jest białymi stokrotkami ze złotymi akcentami i błękitnym kolorem perfum przelewającym się w środku. Flakon jest niezwykle dziewczęcy, a sama nazwa Daisy z angielskiego oznacza właśnie stokrotkę. Połączenie to idealnie pasuje do wszystkich pozostałych flakonów Daisy, ze względu na zachowanie w projekcie tego samego wzoru stokrotki i złotych akcentów.
Na swoją listę zapachów na jesień wpisałam jeszcze jedne Daisy.Ta jesień będzie pachnieć stokrotkami.
O wszystkim tym co sprawia, że chłodne i deszczowe dni jesieni staną się ciut lepsze. Nowy zapach Daisy Dream Marca Jacobsa pojawił się w idealnym momencie, w czasie kiedy zaczyna być szaro, poranki są bardzo zimne i szukamy czegoś co od rana z pewnością poprawi nam humor.
Perfumy Daisy Dream to kwiatowo - owocowy zapach damski. Stworzyli go
Alberto Morillas i Ann Gottlieb. Nutami głowy są jeżyna, grejpfrut i
gruszka; nutami serca są wisteria, jaśmin i liczi; nutami bazy są białe
drewna, piżmo i kokos. To mieszanka bardzo subtelna, delikatna i niezwykle urocza. Najbardziej wyczuwalna jest tu gruszka, jeżyna i kwiaty ułożone na białym piżmie. Idealnie wkomponowuje się w końcówkę lata i słoneczne dni, jednak nie upalne, a świeże i przyjemne. Przenosi nas na łąkę przy pomocy naciśnięcia atomizera.
Sam flakon Daisy Dream pokryty jest białymi stokrotkami ze złotymi akcentami i błękitnym kolorem perfum przelewającym się w środku. Flakon jest niezwykle dziewczęcy, a sama nazwa Daisy z angielskiego oznacza właśnie stokrotkę. Połączenie to idealnie pasuje do wszystkich pozostałych flakonów Daisy, ze względu na zachowanie w projekcie tego samego wzoru stokrotki i złotych akcentów.
Na swoją listę zapachów na jesień wpisałam jeszcze jedne Daisy.Ta jesień będzie pachnieć stokrotkami.
Przepiękny flakonik, zapach z pewnością też musi być wyjątkowy, nie znam... :)
OdpowiedzUsuńPolecam poznać :)
Usuńsam flakonik kusi :) cudo :)
OdpowiedzUsuństokrotkowy!
UsuńMa przepiękną buteleczkę! ;)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńpiękne są <3
OdpowiedzUsuńRoksi na pewno by Ci się spodobały!:* Koniecznie je powąchaj!
UsuńFlakonik jest piekny ♡
OdpowiedzUsuńMój ulubiony zapach i flakonik. :)
OdpowiedzUsuńOstatnimi czasy i mój ulubiony <3
UsuńUroczo wyglądają, pewnie pachną jeszcze ładniej :)
OdpowiedzUsuńWygladaja bardzo ladnie i bogato:) jak jest pizmo to napewno sa ladne:)
OdpowiedzUsuńJest jest :)
UsuńCudowny flakonik, ciekawa jestem bardzo zapachu :)
OdpowiedzUsuńkoniecznie odwiedz SEPHORE <3
UsuńFlakonik jest przepiękny ! Planuję go kupić ! :3
OdpowiedzUsuńhttp://zdeterminowane.blogspot.com/
Nice post! XX
OdpowiedzUsuń:*
Usuńahh.. marzą mi się perfumy Daisy , tym postem zmotywowałaś mnie do odkładania na nie :) ♥
OdpowiedzUsuńxx
dotsandlaces.blogspot.com
No to się cieszę!
UsuńNie wiem jaki mają zapach, ale flakon jest genialny!
OdpowiedzUsuń:)
Usuńjaki cudowny flakonik!;)
OdpowiedzUsuńWiolka-blog KLIK
cudeńko! kocham wszystkie zapachy z serii daisy
OdpowiedzUsuńja już zaplanowałam zakup kolejnych flakonów <3
UsuńFlakon jest boski a sam zapach tez b. przyjemny :)
OdpowiedzUsuńFlakonik najpiękniejszy ze wszystkich Daisy moim zdaniem :)
UsuńZainteresowałaś mnie, lubię zapachy z domieszką piżma :)
OdpowiedzUsuńDaj mi znać jak już powąchasz :*
UsuńZapach śliczny, ale zupełnie nietrwały :)
OdpowiedzUsuńJa mam zwykłe Daisy i to jest mój ukochany zapach! Tego jeszcze nie wąchałam, ale przy najbliżej wizycie w Sephorze wypróbuję koniecznie :)
OdpowiedzUsuńKlasyczne Daisy są ponadczasowe :)
Usuńbuteleczka jest przepiękna :))
OdpowiedzUsuńWłaśnie dzisiaj dostałam w Sephora próbke tych perfum, są śliczne :)
OdpowiedzUsuńDostałam w sephorze próbeczkę i przepadłam totalnie - ten zapach jest boski! Tylko pustaka w kieszeni nie pozwala mi go mieć :-D Całuję ;-*
OdpowiedzUsuńFlakonik zachęca do zakupu! :)
OdpowiedzUsuńZastanawiam się nad zakupem, są cudowne, piękny zapach a buteleczka eh ideał ale martwię sie o trwałość, długo się utrzymuje woń? :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
Piękny zapach :) Wszystkie perfumy od Marc Jacobs mają wręcz niesamowite flakony *.*
OdpowiedzUsuń