Photo By Kadik Babik
_________________________________ 08.03.2013 ________________________________
Palety Sleek towarzyszyły mi przez cały zeszły rok. Właśnie zeszłej zimy trafiła do mnie pierwsza, 'au Naturel'. Cała wypełniona beżami i brązami. Jest do dziś moja najlepszą paletą, a raczej najbardziej przydatną. Można nakładać ją każdego dnia, kolory są neutralne i sprawdzają się na każdą okazję. Kolejne palety to już była czysta ciekawość. I tak trafiłam na kolejną bardzo przydatną kolekcję kolorów 'ultra Matte'. Następne to róże do policzków 'Pink Sprint'.
PALETY CIENI/ SLEEK PALETY RÓŻY/SLEEK
Sleek wprowadził nowe palety, tym razem to róże do policzków. Palety składają się z trzech kolorów zamkniętych w czarnych kasetkach. Jest aż pięć kombinacji kolorystycznych. Moja to 'Pink Sprint' mocne róże. Początkowo bałam się tych kolorów. Bo wyglądają na maxymalnie mocne, rażące. Jednak na buzi wyglądają super. Kolejny raz potwierdziło się, że Sleeka można dozować i stopniować w indywidualny sposób. Ja lubię delikatnie nałożony róż, dlatego wystarczy jedno muśnięcie pędzlem. Ci co wolą mocniej podkreślone policzki mogą do woli nakładać róż, aż osiągną oczekiwany efekt. Paleta jest bardzo wygodna i jeśli chcemy ją gdzieś ze sobą zabrać to nie ma z tym najmniejszego problemu. Zamknięcie mocno trzyma. Do tego uwielbiam te kasetkowe opakowania, minimalistyczne i czarne. Kolejne kolory bardzo kuszą. Chyba nie da się zatrzymać na jednej paletce. Kolejne róże jakie chodzą mi po głowie to paleta 'Pumpkin'.
Jak już mówiłam moja ulubiona paleta to 'Au Naturel', ta jest kolejną jaka stała się moim ulubieńce. Jej nazwa to 'ultra Matte'. Jak sama nazwa brzmi, to mocne matowe kolory. Paleta jest świetna, ich wydajność zaskakuje. Ja moje poprzednie palety mam do dziś i tylko w kilku okienkach widać denko. A używam ich każdego dnia. Ta matowa paleta jest bardzo uniwersalna. Można nią wykonywać makijaże zarówno dzienne jak i wieczorowe. Kolory są tak wymieszane w palecie, że w ciągu dnia można podkreślać makijaż bardzo jasnymi barwami, a na wieczór nakładać te butelkowe zielenie, granaty i fiolety.
Moja cała kolekcja palet to 5 palet po 12 cieni do oczu, jedna pelta do konturowania, kolejna to potrójna paleta róży do policzków i ostatnia to pojedyncza paleta różu do policzków. Jestem bardzo zadowolona z palet Sleeka. Jestem pewna, że to nie koniec przygody ze Sleekami.
Ostatni produkt jaki chciałam wam dziś pokazać to eye liner. Do słoiczka z eye linerem dołączony jest także pędzelek. Pędzelek jest bardzo fajny i używam go nie tylko do eye linera, także do podkreślania brwi. Eye liner jest w takiej żelowej formie, niestety odbija się na górnej powiece i trzeba odczekać zanim wyschnie. Jednak jak już wyschnie to długo utrzymuje się na powiece. Jestem o wiele bardziej przekonana do form pisakowych i ciężko mi zaufać takim kosmetykom. Słoiczek z pędzelkiem nie jest wygodny w użyciu bo zabranie go ze sobą niestety jest nie możliwe bez pokrowca czy jakiegokolwiek opakowania na pędzelek, bo wszystko można nim pobrudzić. Także eye liner jest tylko do użytku domowego. Jeśli chodzi o wydajność to wystarczy delikatnie przyłożyć pędzelek do powierzchni żelowej i jednym pociągnięciem nałożyć na powiekę. Jest to banalnie proste, fajnie wygląda do podkreślania smoky eye i mocno podkreśla spojrzenie. Jesli jesteście fankami żelowych form eye linera to oczywiście polecam i ten.
Ostatni produkt jaki chciałam wam dziś pokazać to eye liner. Do słoiczka z eye linerem dołączony jest także pędzelek. Pędzelek jest bardzo fajny i używam go nie tylko do eye linera, także do podkreślania brwi. Eye liner jest w takiej żelowej formie, niestety odbija się na górnej powiece i trzeba odczekać zanim wyschnie. Jednak jak już wyschnie to długo utrzymuje się na powiece. Jestem o wiele bardziej przekonana do form pisakowych i ciężko mi zaufać takim kosmetykom. Słoiczek z pędzelkiem nie jest wygodny w użyciu bo zabranie go ze sobą niestety jest nie możliwe bez pokrowca czy jakiegokolwiek opakowania na pędzelek, bo wszystko można nim pobrudzić. Także eye liner jest tylko do użytku domowego. Jeśli chodzi o wydajność to wystarczy delikatnie przyłożyć pędzelek do powierzchni żelowej i jednym pociągnięciem nałożyć na powiekę. Jest to banalnie proste, fajnie wygląda do podkreślania smoky eye i mocno podkreśla spojrzenie. Jesli jesteście fankami żelowych form eye linera to oczywiście polecam i ten.
ojj ukochany Sleek
OdpowiedzUsuńsame dobroci tutaj widzę <3 Kadikusiu :)
Sleeek ma fajne te paletki <3 ooo tak!
Usuńpiękne kolory *_*
OdpowiedzUsuńświetny post! Chciałabym zamówic sobie tą do konturowania
OdpowiedzUsuńale właśnie ta do konturowania jest ciemna ;//// wiec jakis jasniejszy odcień polecam....
UsuńJa mam tylko jedna paletę w swojej kolekcji :P
OdpowiedzUsuńMuszę to zmienić ! :P
Mam 5 palet sleeka są super, ale paletki róży jeszcze nie mam ;)
OdpowiedzUsuńKsenia no róże są spore, to tak 3/4 palety z cieniami :) POLECAM BARDZO :)
UsuńDostałaś te kosmetyki w formie współpracy, czy kupiłaś?
OdpowiedzUsuńbrakuje opcji *dostałaś od chłopaka :)
Usuńświetne kosmetyki! jeszcze nigdy nie miałam takiego właśnie eyelinera z pędzelkiem. ;)
OdpowiedzUsuńAle ładne palety cieni! ;d
OdpowiedzUsuńświetne produkty,moze sie skusze;D
OdpowiedzUsuńmasz już tyle tych cieni, że chyba spokojnie przez 5 lat mogłabyś nic nie kupować :D świetne kolory, Ty jak zwykle cudowna i piękna :)
OdpowiedzUsuń:D:D:D
Usuńohoh jakie skarby ze sleeka :-)
OdpowiedzUsuńślicznotka na tym zdjęciu ;P:*
Piękne kolory! Gdzie można dostać te paletki?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Asia
Świetny zestaw :))
OdpowiedzUsuńI powiedzieć, że ja mam tylko jedną ,,paletkę" z 3 cieniami -.- Chyba Ci pozabieram to wszystko ;D
OdpowiedzUsuńSleekomania się szerzy tu u ciebie :)
OdpowiedzUsuńojj i to bardzooo <3
UsuńŚliczne kolory. Pasuje ci bardzo taki makijaż :) Zapraszam na nowy post :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam sleek'i :) Mam Original i Darks Matte :) Teraz zastanawiam się między Brights Matte a Naturel :) Jaki mają pigment Naturel? Słyszalam, że są troche sałbo napigmentowane :(
OdpowiedzUsuńdobre są napigmentowane, ta Au Naturel to moja ulubiona paleta :))) bardzo ja polecam :)
UsuńPalety z cieniami boskie !
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie ♥
ja sie zastanawiam od pewnego czasu nad kupnem kredki (nie czarnej, a kolorowej, w czarnych wyglądam okropnie) ale mam straszny kłopot z odbijaniem się kreski na powiece i nie wiem czy to dobry pomysl ;/
OdpowiedzUsuńno to może eye liner z MAC? kolory mają bajeczne i nic sie nie odbija :)
UsuńIle Sleeków ♥ !
OdpowiedzUsuńz taką cerą jak Twoja można pokombinować z kolorami i makijażem
OdpowiedzUsuńbo sie zaczerwienie :***
UsuńCienie mają piękne kolorki :)
OdpowiedzUsuńMoja siostra używa Sleek'a i mówi, że jest super i zawsze namawia mnie żebym się pomalowała :D
OdpowiedzUsuńhttp://coeursdefoxes.blogspot.com/
noooo to ja też Kasiu będe Cię namawiać!:)))
UsuńGenialne są te paletki, świetne kolory :))
OdpowiedzUsuńBardzo fajny blog, podoba nam się!
Pozdrawiamy :*
o jakie cudeńka:) wyglądają rewelacyjnie, może w końcu się skuszę na coś ze Sleeka:)
OdpowiedzUsuńfajny post
OdpowiedzUsuńFantastyczne kolory i kosmetyki
OdpowiedzUsuńKisses
Aga
New posts
Neon and studs!
www.agasuitcase.com
świetne kolory !
OdpowiedzUsuńOjej raj na ziemi :D
OdpowiedzUsuńIle cudnych paletek!
Ja poluję właśnie na pierwszą:D
Pozdrawiam!
http://imluckylady.blogspot.com/
CAŁA MASA CUDOWNOŚCI
OdpowiedzUsuń♥ ♥ ♥ ♥ ♥
POZDRAWIAM,
OLA
great post ! :D
OdpowiedzUsuńwhat about following each other?
let me know :)
xx
veronica
ale fajne kolorki:))pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńpiękne róże!!!
OdpowiedzUsuńjesteś prześliczna, cudny makijaż :)
OdpowiedzUsuńja mam dwie paletki Sleek, z jednej jestem bardzo zadowolona, z drugiej - perłowej-już nie. Słaba pigmentacja, szybko się ściera
ja uwielbiam Au Naturel, Ultra Matte Darks i Oh So Special <3
OdpowiedzUsuń