NASZ DOM!


http://www.kadikbabik.pl/2014/11/nasz-dom.html

Nasz dom jest jak płótno i może być podstawą do stworzenia 'małego dzieła sztuki'. Od momentu, kiedy zaczęłam oglądać masę blogów z inspiracjami zaczęłam zmieniać wszystko w mieszkaniu. Ściany były po to aby pokryć je jasną farbą, półki aby wypełnić drobiazgami. Powstało nam coś magicznego. Teraz dopełniłam to grą świateł i już nie trzeba mi nic więcej.





Cotton ball Lights to bawełniane kuleczki, które dostajemy w pojemniku z dołączonym sznurem lampek. Bierzemy nóż do tapet i robimy niewielkie otworki i kulka po kulce zakładamy na sznur lampek. Niesamowite uczucie, kiedy sami możemy brać w tym udział, a nie dostajemy gotowy produkt.

Sznur Cotton Ball Light potrafi zmienić każde wnętrze.


Widziałam je rozwieszone na milion wszelakich sposobów, u nas rozświetlają toaletkę, lustro, albo zamieniają się w niespodziewanego gościa i rozświetlają fotel. Do tego najczęściej zawieszam je na karniszu i rozświetlam róg pokoju.




Pamiętajcie, że Wasze 4 kąty są po to aby sprawiać Wam radość. Wypełnijcie każdy zakamarek waszego domu czymś co będzie Was cieszyć i przywoływać jakieś ciepłe wspomnienia. Świecące kule sprawdzają się idealnie na jesienne wieczory. Za każdym razem jak tylko zachodzi słońce zapalam lampki i dodaje ciepła w naszym domu. Polecam takie dodatki. Zwłaszcza, że można je znaleźć w wielu kolorach. Ja wyznaję zasadę im mnie tym lepiej i skupiłam się na bardzo delikatnych barwach. Moje lampki to model Canoe składający się z 35 kul o średnicy 7cm.  Znajdziecie je na stronie 9 design.


Dziewczyny jak tylko macie zdjęcia swoich Cotton Ball Light to koniecznie prześlijcie mi zdjęcia! 

Do tego mam dla was 15% rabatu  
na girlandy Cotton Ball Lights 
na hasło: "kadiczek9design"

28 komentarzy:

  1. keszcze nie mam - ale musze to poprawic;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo estetycznie to wygląda. Nada każdemu wnętrzu trochę magii.

    OdpowiedzUsuń
  3. Na toaletce wyglądają obłędnie!

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam i uwielbiam!
    U mnie zdobią lustro :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ja właśnie zamierzam zamówić. mam brzydką rurę w pokoju i chciałam ją chociaż trochę zakryć. niestety na 35 mnie nie stać, ale te za 20 zaraz zamówię, zwłaszcza że na 9design dzisiaj sa rabaty z avanti! i w ogole dzieki za przypomnienie :*

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne wnętrze :) a światełka są cudowne :)

    OdpowiedzUsuń
  7. niezły pomysł!! :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja wlasnie sie na nie czaje. Sa cudowne:))

    OdpowiedzUsuń
  9. Anonimowy17:42

    mam i uwielbiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Marzą mi się takie lampki, tylko w nieco innej kolorystyce :) Zastanawiam się nad zamówieniem ich na ebay'u, tam są taniutkie, tylko na przesyłkę trzeba długo czekać zapewne, a chciałabym je mieć przed świętami już w domu, muszę się pospieszyć z zamówieniem :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Anonimowy10:47

    fajnie to wygląda :-) ja już się tak nie mogę doczekać jak będę wypełniać nasze wnętrze. Gdzie nie pójdę to chcę już coś kupić, ale stwierdziłam, że później jak będę miała kilkanaście rzeczy i każda z innej parafii to nie będzie to fajne;D


    ps: ale mam zaległości, dawno mnie tu nie było, bo czasu brak :(

    BUZIAKI!

    yves

    OdpowiedzUsuń
  12. ale fajnie!:)
    Chciałabym móc już urządzić swój kąt:)

    pozd

    OdpowiedzUsuń
  13. Wyglądają przepięknie i jeśli kiedykolwiek stanę się ich posiadaczką to właśnie w takich barwach... Wciąż się waham, czy kuleczki będą pasowały do naszego eM, ale może bon rabatowy będzie dobrym impulsem, żeby się przekonać :)

    OdpowiedzUsuń
  14. nadają dużo przytulności pomszczeniu :)

    OdpowiedzUsuń
  15. O jakie cudne! A już zapomniałam, że mi się marzyły kuleczki jakiś czas temu. Lecę do tego polecanego sklepu kupić sobie sznurek na święta :)))

    OdpowiedzUsuń
  16. Widziałam te kule u Karoliny ze Stylizacji, piękne są!

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie raz już je widziałam i coraz bardziej mi się podobają :) Świetny dodatek ;D

    OdpowiedzUsuń
  18. Świetnie to wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Anonimowy17:19

    Termin ważności podanego kodu rabatowego już upłynął i jest on nieaktywny. dlaczego???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kod był ważny do środy 19 listopada :((( szkoda, ze nie udało Ci się kupic :((((

      Usuń
  20. Od jakiegoś czasu na nie choruję... Już je widzę w dużej drewnianej misie (misce? kurcze, jak się odmienia słowo misa ;)))))))) na moim dużym stole...

    Obserwuję Cię na instagramie... i widzę, że mamy podobne "preferencje" - nie ukrywam, że inspirujesz mnie i motywujesz do powolnego zmieniania moich czterech kątów... Powolutku, powolutku i będzie pięknie :) Dzięki Kochana! :***

    OdpowiedzUsuń

Instagram