Nadszedł czas aby pożegnać się z plażowanie,
leżeniem na różowym leżaku na balkonie wieczorową porą,
koniec z pomidorami, szpinakiem i własnym ogródkiem.
Z czym będzie mi się kojarzyć to lato?
- czarną wiśnią, Jackiem Danielsem i hektolitrami, które wypijaliśmy. KLIK# KLIK#
- wygraną Ligą Mistrzów przez Real Madryt i świętowaniem do rana. KLIK# KLIK#
- ulubionymi japonkami HAVAIANAS w deszcz czy upały. KLIK#
- Tour De pologne KLIK# KLIK# KLIK#
- masą racuszków z syropem klonowym KLIK#
- balkonowym ogródkiem i 68 pomidorami z jednego krzaka, wiadomo dlaczego :P KLIK# KLIK#
- meczem Realu w Warszawie KLIK# KLIK# KLIK#
- z urządzeniem jadalni KLIK# KLIK#
A wy, z czym będziecie kojarzyć to LATO?
perfekcyjne wlosy, zazdroszcze c;
OdpowiedzUsuńjaponek też - marzą mi sie!
Japonki są genialne :**** to kiedys tez takie moje marzenie było :))))
Usuńoooo tak! Koronka + biały + jeansy! Idealnie ;)
OdpowiedzUsuńZgrany duet :***
Usuńtorebeczka jest wspaniała, wyglądasz kwitnąco <3
OdpowiedzUsuńtorebeczka i buty-cudowne kolory!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
http://velvetbambi.blogspot.com/
Rózowy jest piękny :)
Usuńpięknie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńdziękuje :*
UsuńWyglądasz cudownie, 3 zdjęcie od dołu spokojnie nadałoby się na okładkę jakiegoś magazynu ;)
OdpowiedzUsuńMiło mi bardzo, że sie podba :*
UsuńAle jesteś śliczna :)
OdpowiedzUsuńDodasz komentarz? Będzie mi bardzo miło. :)
malinowe-ciasto.blogspot.com
:*
Usuńslicznie wygladasz! kocham plaze! torebeczka jest urocza!!! mnie to lato glownie bedzie sie kojarzyc z moimi rodzicami! :)
OdpowiedzUsuńTe japonki są rewelacyjne, sama mam na nie chrapkę od jakiegoś czasu ;)
OdpowiedzUsuńmoje wakacje kojarzą mi się tylko z moim facetem, bo to właśnie z nim spędziłam większość czasu;)
To tak jak ja z Bartkiem :D
UsuńŚliczne pastelki <3
OdpowiedzUsuń:***
Usuńpiękna torebka :))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie ;)) woman-with-class.blogspot.com
:*
Usuńuwielbiam biel i jeans! :0
OdpowiedzUsuńderniere-danse.me.blogapot.com
Jesteś prześliczna !!
OdpowiedzUsuńTo lato? Jakoś bardzo szybko mi minęło, okropnie.
Ale szczególnie z :
- wypadem namiotowym i wielkim żukiem w nocy :/ :P
- ożenkiem najlepszego kumpla i fajnym weselem
- chrztem mojego cudownego pierwszego siostrzeńca!
- bardzo ważną niedzielą spędzoną z moją siostrą
- masą dni spędzoną w domku rodzinnym, bo o dziwo miałam tyle wolnego w pracy
- moją piękną opalenizną
- moimi problemami z cerą, która nie lubi lata ;/
- cieplutkimi wieczorami i porankami
Ajjj
Dla mnie lato jeszcze nie zakończone, bo za dwa tygodnie będę leżeć tydzień w ciepłych krajach :D
yves
Moja ulubiona czytelniczka :****
UsuńTy jesteś po prostu piękna ;)
OdpowiedzUsuńaaaaaaa dziękuje :*
UsuńMoje lato przeleciało zdecydowanie za szybko. Na plaży nie byłam ani razu, zaledwie raz na basenie. Nogi wciąż mam nieopalone... och, jesień. Przynajmniej można wyciągnąć ulubiony bezrękawnik, parkę, botki... ;))
OdpowiedzUsuńJa też bialutka po lecie :D a u mnie już parki wyciągnięte :PPP
Usuńz whisky!:)
OdpowiedzUsuńhahahah najlepsza! :*
UsuńJeśli lato to jezioro,morze,znajomi i wiele miłych wspomnień ;)
OdpowiedzUsuń:****
UsuńDla mnie masz stajlaaa :D
OdpowiedzUsuńhahahah :D
UsuńPrzeurocza torebka!
OdpowiedzUsuń