Każdy musi mieć takie swoje miejsce w domu, czy to do pracy czy do nauki. Żeby
ta praca sprawiała nam radość i przynosiła efekty powinniście zadbać o otoczenie. Ja
postawiłam na biel ocieploną różem i miedzianym kolorem. Jeśli chcecie
się w takim miejscu uczyć, zlikwidujcie wszystko to co może Was
rozpraszać. Jeśli chcecie aby wasz kręgosłup nie odmawiał posłuszeństwa zadbajcie o wygodne krzesło. Moje domowe biuro to taka kumulacja niezbędnych przedmiotów. Zobaczcie sami.
Do pracy niezbędny jest KALENDARZ, na miesiąc do przodu planuję cały grafik. Wszystko jest zaplanowane, przemyślane z długim wyprzedzeniem. Terminy, terminy i jeszcze raz terminy. HAPPY PLANNER ratuje mnie każdego dnia :)
Dla urozmaicenia zamówiłam na allegro zakładki, takie śmieszne stworki, pierwszy to LISTA ZAKUPÓW NA TEN ROK, następny to plan TYGODNIOWY, inne to MIESIĘCZNY, a ostatni to aktualny dzień :) Urozmaicają pracę i sprawiają, że częściej się uśmiechem! A kosztowały chyba 3zł za pakiet na allegro.
Moje karmelowe dodatki to początek moich planów na jesień. Ma być karmelowo, mają być frędzle.
Wygodne siedzenie jest bardzo ważne. Tu z pomocą przychodzą krzesła, fotele, a wszystko do wyboru i do koloru. Pamiętajcie o swoich kręgosłupach.
Praca w domu ma swoje wielkie plusy, mogę zrobić sobie wolne kiedy chce. Ostatnio pozwoliłam sobie na L4 przez zęba czy migreny. W innej pracy nie byłoby zmiłuj. Jednak są też minusy, jestem sama w domu, nie mogę w chwili zwątpienia czy stresu odezwać się do kogokolwiek. Można z tej ciszy czasem zwariować. Niestety mam problemy z kręgosłupem przez stałe siedzenie w jednej pozycji ale można też znaleźć milion plusów jak i kilka dużych minusów. Moja praca jest ze mną 24/h, nie mogę zamknąć drzwi i po prostu wyjść o 14:00. Ale jedno jest pewne, robię to co kocham.
Miłego dnia!
Serio żyjesz z blogowania? Nie obraz się ale nie masz aż tak dużo fanów na Facebooku wiec po prostu się tego nie spodziewałam. Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńTutaj nie chodzi o ilość, a o jakość :)))
UsuńWierzyć mi sie nie chce ze masz taką robotę i jeszcze śmiesz narzekać...
OdpowiedzUsuńDosłownie każdy może mieć taką samą pracę :)))
UsuńPiękny kącik, a te zakładki są rewelacyjne <3 Sama muszę sobie takie zamówić <3
OdpowiedzUsuńSą urocze, Ania bardzo polem te stworki :)))
UsuńRóżowy fotel to rewelacja! Praca jak każda, ma swoje minusy i plusy. :)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak :)
UsuńŚliczny kącik, takie poduchy mam zamiar sama sobie zrobić :)
OdpowiedzUsuńJa też o tym myślę, materiał z IKEI i można szaleć :)
UsuńWiele osob w tym momencie Cię pewnie skrytykuje, bo już pierwsze dwa anonimowe komentarze do najmilszych nie należą. Jesteś wspaniałą osobą, bloggerką, z którą mogę spędzać każdy poranek, bo Twoje posty do porannej kawy są najlepsze. Uwielbiam Twój styl, Twoją urodę i Twoje włosy. Każda praca ma swoje plusy i minusy jak widzisz. Ja troszkę Ci zazdroszczę, że robisz to co lubisz i to za co inni mogą Cię docenić, na spokojnie w domu, ale piszesz też, że brakuje Ci kontaktu z ludźmi, pracy w grupie i to już jest minus. Masz fajną pracę, bo łączysz ją z pasją i widać ile serca w to wkładasz. Gratuluję, że mówisz o tym otwarcie, bo wiele osób myśli, że praca w formie blogera, to tylko dodanie posta i ładny uśmiech do zdjęć, a nikt nie zdaje sobie sprawy jakie to jest czasochłonne i ilu poświęceń wymaga :)
OdpowiedzUsuńRób dalej kochana to co robisz, bo jesteś najlepsza :)
Ściskam i całuję! :*
Oj wstyd mi za ludzi ;/ musiałam zmienić cały kontekst wpisu bo przecież do jutra bym się nie odgoniła od lawiny anonimowych komentarzy. A później piszą mi, że tak mało mówie o sobie jak jedno zdanie za dużo wywołuje burzę. A ja bardzo doceniam Ciebie jak i taką jedną duszyczkę, która tu zagląda i nawet zaczęłam widzieć plusy w jesieni :D Gdybym mogła pisałabym tego bloga dla kilku wybranych osób, bo inni szukają tylko sensacji....... Dzieki, że jesteście :))))
Usuńmyslalam ze prowadzenie bloga to hobby a nie praca i zarobki.Rozumiem że zrobienie paru zdj,wymyslenie posta i napisanie notki zajmuje troche czasu ale ze ty mowisz ze pracujesz przez to 24/h ? : o Nie chce byc chamska czy coś : ) tylko pytam jakie jest twoje zdanie na ten temat : )
OdpowiedzUsuńNie zrozumieliśmy się :) chodziło mi o miejsce, że 24/h otacza mnie miejsce w którym pracuje, inni wychodzą z biura, sklepu, banku, a moje miejsce pracy to dom i o danej godzinie mimo, że skończe co miałam w planie nadal otacza mnie to czym pracuje.
Usuńpiszac notke raz na jakis czas dostajesz pieniadze tyle ile zarabialabys w normalnej innej pracy-w sklepie czy biurze? czy sa to o wiele mniejsze pieniazki jesli mozna wiedzieć ?
OdpowiedzUsuńNiestety nie wiem ile zarabia się w normalnej pracy :)
Usuńmam dużo wyswietlen i obserwatorów na blogu wiec jak mogę zacząć na nim zarabiać :))?
OdpowiedzUsuńGdybyś miała dużo wyświetleń i obserwatorów, z pewnością nie pisałabyś z anonimowego konta :)) A żeby zarabiać, wystarczy ruszyć głową (i tyłkiem, bo nikt za Ciebie dobrych jakościowo zdjęć i ciekawych wpisów nie zrobi:))
Usuńbardzo ładna koszula :) Możesz zdradzić skąd?
OdpowiedzUsuńRUBIN FASHION :))))
UsuńTo, że możesz żyć z prowadzenia bloga świadczy tylko o tym, że świetnie sobie radzisz z blogowaniem. Ludzie nie widzą, ile to jest pracy i czasu. Nie daj się zawistnym ludziom.
OdpowiedzUsuńZe swojej strony, najbardziej podobają mi się na twojej stronie zdjęcia. Chyba nigdzie w blogosferze nie widziałam lepszych. Bardzo inspirujesz.
Pozdrawiam;)
Zgadzam się z Agnieszką. Pracuję w marketingu i współpracuję z blogerami, poza tym sama prowadzę bloga. Stworzenie wpisu, zrobienie zdjęć to sporo pracy. Czas i wkład jaki poświęca się na stworzenie ciekawego wpisu jest niemierzalny dlatego tak często spotykamy się ze zdziwieniem za co ona chce kasę? No cóż może warto spróbować Wymyślić temat, przygotować tekst, zrobić zdjęcia i jeszcze kogoś tym zainteresować? Wówczas dowiemy się ile tak naprawdę to "kosztuje" ;)
UsuńPozdrawiam,
Anna
Dziewczyny dziekuję, za te ciepłe słowa!!! Uff ktoś mnie rozumie :))))
UsuńŚwietny wpis =, dobrze wiedzieć że tak sobie radzisz nic tylko gratulować! Doceniam bardzo Twoją pracę;)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Dziekuje :*
UsuńSłodki ten róż . Zakładki też :-) bardzo podoba mi się Twoja Pasja i to ile energii wkładasz w każdy post. Wbrew pozorom to nie takie hop siup prawda? Super ze możesz robić to co lubisz i jeszcze mieć z tego korzyści materialne. Ogromnie lubię czytać Twoje posty i oglądać cudne zdjęcia. Tak trzymaj!
OdpowiedzUsuńMadzia dziekuję, że tu tak często zaglądasz :))))) i że piszesz :)))))
UsuńTeż ostatnio pisałam u siebie z czym wiąże się prowadzenie bloga, niestety większość osób nie rozumie tego, ale myślę, że warto zacząć mówić na ten temat :)
OdpowiedzUsuńRegularne prowadzenie bloga to praca na cały etat. Zaplanowanie wpisów, wykonanie zdjęć, później ich obróbka, stworzenie tekstu, jego korekta, odpisywanie na wiadomości reklamodawców, ustalanie warunków współpracy, podpisywanie umów, przesyłanie na czas postu do wglądu dla danej agencji, spotkania z osobami z agencji...mogłabym wymieniać bez końca! To, co ludzie widzą na blogu to tylko 1/4 całej wykonywanej pracy. Najważniejsza jest jednak pasja i samozaparcie :)
Kibicuję! :)
Cammy napisałaś to co postanowiłam już oszczędzić bo i tak wiem, że dużo osób by napisało, że PRZESADZAM i to łatwizna :))) Dziekuje!!!!
UsuńMiałam się nie wypowiadać, ale chyba jednak się pokuszę. O ile mnie nie boli to, że zarabiasz jako blogerka, bo to wspaniała opcja i świetnie, że z niej skorzystałaś. Masz pięknego bloga, przemyslane wpisy i zdjęcia, które chce się oglądać z przyjemnością. Zauważyłam jednak, że sporo rzeczy jest dla Ciebie wymówką, by nie pracować i może to nie podoba się osobom, które pracują normalnie. Okey, ząb może być uciążliwy, plecy też, ale niektóre osoby wypełniają swoje obowiązki będąc w gorszym stanie, często w mniej wygodnych warunkach, w różnych porach dnia i przy różnej pogodzie i ostatnią rzeczą, o jakiej myślą jest L4, bo rachunki trzeba opłacić itd.
OdpowiedzUsuńTo wspaniałe, że chcesz się dzielić swoim życiem z czytelnikami, ale musisz też pomyśleć o takich zwykłych kobietach, które cieszą się razem z Tobą i odrobinkę lepiej formułować swoje myśli Kochana.
Ja bardzo polecam zakładać blogi i pracować w ten sposób, bo to ma ogrom zalet i można za to opłacić przykładowe rachunki :) To kilka chwil - wystarczy zalogować się na google i wybrać szablon bloga :) Wtedy L4 można mieć o każdej porze dnia czy nocy :)
UsuńKadiczku, przecież wiesz, że samo posiadanie bloga to za mało. Najpierw trzeba włożyć w niego trochę wkładu, nic nie przychodzi od razu :) Poza tym, gdyby wszyscy nagle zaczęli zakładać blogi, to nic by nie było
UsuńTylko że bloger nie ma L4. Jeżeli poważnie zachoruje i przestanie publikować to statystyki polecą na łopatki i się kasa skończy.
UsuńŚWIĘTE SŁOWA :(((( niestety.....
UsuńDla mnie blogowanie jest hobby, które mam nadzieję że kiedyś zmieni się w sposób jak u Ciebie to występuje. Gratuluję determinacji, pomysłu, konsekwencji w działaniu. Wiem ile trzeba czasu oraz siły poświęcić na bloga i dlatego ode mnie serdeczny całus, wysoka piątka i szeroki uśmiech :D Gratuluje, że robisz to co kochasz. Krytyka się nie przejmuj. Jak dla innych to jest takie proste, łatwe, to niech sami zaczną, a nie narzekają na to co sami robią. Matko. Jak ja nie znoszę tego. Chcesz coś robi to wciel to w życie, a nie sprowadzasz do parteru odważnych!
OdpowiedzUsuńJeszcze raz wszystkiego najlepszego :)
Pięknie tam masz :). Niestety z boku prowadzenie bloga może wydawać się dziecinnie proste, jednak wcale tak nie jest. Tylko osoba, która pisze posty, wie ile zajmuje to czasu. Każda linijka tekstu musi być idealna, zdjęcia również. Sama pisząc recenzję spędzam przy niej nieraz 3-4 godziny, łącznie z obróbką. Zdjęcia wykonuję czasem po 3 razy, bo raz wyjdą rozmazane, a raz za ciemne... Niestety niektórzy nigdy tego nie zrozumieją i będą zazdrościć, że ktoś może robić to co kocha i jest jego pasją, a przy tym czerpać z tego korzyści materialne. Z boku wszystko wydaje się łatwiejsze i prostsze niż jest w rzeczywistości :)
OdpowiedzUsuńA ja w przeciwienstwie do niektorych komentujacych ciesze się, że zarabiasz na tym, co lubisz ;) zawód "bloger" zawsze będzie "problematyczny" dla innych... Eh.
OdpowiedzUsuńTeż lubię blogowanie i nawet chciałabym, żeby było moją pracą :). Ale właśnie nie mam tyle czasu na zrobienie zdjęć, napisanie konkretnego posta i to takiego, żeby jeszcze zainteresować nim ludzi. Dlatego podziwiam Cię i inne blogerki za to, że jesteście tu tak często, myślicie o swoich czytelnikach i wkładacie w swoją pracę tyle wysiłku :).
OdpowiedzUsuńSama staram się godzić wiele obowiązków na raz i szczerze ci gratuluje pracy w domu, ja pracuję na pełen etat na 3 zmiany, do tego staram się minimum 2 godziny dziennie spędzac przy blogu, ćwiczę i aktualnie od pól roku ściana po ścianie stawiamy swoje mieszkanie na strychu, jest roboty jednak najważniejsze to odnaleźć się i w takim bałaganie :) twoje biuro jest super! mega przytulne ;)
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
Muszę zapytać: Przecudne te poduszki !!! Skąd są?
OdpowiedzUsuńToto Design <3
UsuńKadik bądź sobą i nie patrz na innych ludzi. Zawsze się znajdzie ktoś kto skrytykuje! Pozdrowki
OdpowiedzUsuńChętnie bym zrezygnowała z pracy dla prowadzenia bloga :( Zazdraszczam Ci Kadiku i podziwiam! <3
OdpowiedzUsuńGabi proszę tak systematycznie coś dodawać!!! I mam nadzieję, że marzenie się spełni :*
UsuńJa kocham blogowac, ale nie jest to dla mnie sposob zarabiania na zycie, bo nie wytrzymalabym dlugo bez kontaktu z ludzmi (jedynie poprzez ekran, ale dla mnie to malo). Dlatego ja pozostaje przy hobbistycznym blogowaniu ;)
OdpowiedzUsuńOstatnio pękłam i wysłałam CV bo właśnie to patrzenie jedynie w ekran mnie przerosło :)))
Usuńchyba każda blogerka chciałaby by blogowanie było jej pracą, ale to wymaga poświęcenia. nie zrozumieją tego ludzie, którzy patrzą na to z boku, bo owszem - prowadzenie bloga wydaje się być proste, ale to pochłania strasznie dużo czasu.
OdpowiedzUsuńjeżeli mogłabyś odpowiedzieć mi na te pytania:
w jaki sposób określasz swoją pracę na blogu? czy jest to według Ciebie tylko przygotowywanie notek czy np. odwiedzanie blogów innych?
To działania z firmami, agencjami, przygotowanie publikacji zgodnie z wytycznymi, odpowiadanie na maile, spotkania, wyjazdy, przygotowywanie sesji, obrabianie graficzne zdjęć i przygotowanie treści wpisów.
UsuńFantastycznie ,że blogowanie stało sie Twoją pracą.Nie ma nic lepszego niż robić to co się kocha i jeszcze na tym zarabiać. Prawdą jest też ,że napisanie posta nie jest taka prostą sprawą jak wydaje się co niektórym czytelnikom. To zrozumie tylko ten kto również pisze:) Nie daj się anonimom ;)
OdpowiedzUsuńFotel jest bajeczny :)
Świetny wpis, i bardzo podobają mi się te zakładki do happy plannera :) Ja nie rozumiem ludzi, którzy wiecznie o wszystko się czepiają i wszystkiego innym zazdroszczą ( odnośnie Twojego posta na facebooku ) ;/
OdpowiedzUsuńCzy można prosić o informację, gdzie zostało zakupione krzesło? Jest prześliczne! W dodatku ten róż... :)
OdpowiedzUsuń