To był ciężki tydzień. Wszystko pod górkę. Dopadł mnie wirus i przestałam mówić na kilka dni. Na kilka tych dni w, które byłam najbardziej potrzebna. Gorączka wycięła mnie zupełnie z życia, do tego kaszel i mogłam zapomnieć o jakimkolwiek pomaganiu w przeprowadzce. Dopiero na sam koniec mogłam nadzorować ustawianie mebli, rozkładanie co gdzie i jak. Efekt genialny :) Wszystko tak jak zaplanowaliśmy. Dużo przestrzeni, ogrom bieli i kilka żółtych kurczakowych dodatków. Ale to już na znak nadchodzącej Wielkanocy. Jesteśmy szczęśliwi i spokojni. Także udało się, jesteśmy na swoim :)
Ostatnio bardzo dużo chorowałam i to w nieodpowiednim momencie, więc dokładnie wiem jak musiałaś być zła :(. Dobrze, że już wszystko w porządku i bardzo się cieszę, że tak cudownie Wam się układa! <3
No to wszystkiego dobrego na nowej drodze :) Zawsze jak piszesz o wASZYM wspólnym mieszkaniu to już nie mogę się doczekać dnia kiedy ja będę mogła napisać: NA SWOIM. To jest na pewno jeden z najcudowniejszych dni w życiu !
Na swoim nie tylko mieszkanie ale i domena! :) Brawo Kadiczku : **
OdpowiedzUsuńBuziaki ! : **
Taaaaaaaaaaaaak <3 zmieniłam też adres bloga :D tak wiesz wszystko na raz :D
UsuńKlaudia Ty nie pisz na swoim, ale dawaj zdjęcia z nowego mieszkanka ! :)
OdpowiedzUsuńKasia.
Wszystko w swoim czasie <3 jeszcze kilku rzeczy nam brakuje, jak tylko znajdę siłę żeby podjąć wyzwanie i pojechać do IKEI to opublikuje zdjcia :))))
Usuńśliczna sukienka :) i Ty pieknie w niej wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńDobrze, że już wyleczona i usmiechnieta... powróciłaś :-)
OdpowiedzUsuńPokaż to wnętrze koniecznie :-)
piękna sukieneczka <3
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Wam się udało :) w końcu nowy post, nie mogłam się doczekać!
OdpowiedzUsuńGratuluje:) Ślicznie wyglądasz!
OdpowiedzUsuńGratulacje !!!! Samych szczęśliwych dni w nowym mieszkaniu !!!!! :*
OdpowiedzUsuńPokazuj wnętrze! :)
OdpowiedzUsuńślicznie wyglądasz ;)
OdpowiedzUsuńDobrze że już jesteś. Czekam na efekty, pochwalisz się?;>
OdpowiedzUsuńjak zawsze wspaniała, ukradne Ci torbę! :*
Pięknie wyglądasz! Cudny koczek <3
OdpowiedzUsuńBo nie ma to, jak na swoim:*
Piękna sukeinka, wyglądasz świetnie! :)
OdpowiedzUsuńAle piekna sukienka ♥
OdpowiedzUsuńBuziaki ;*
niikablog.blogspot.com
ja też się rozchorowałam :( Piękna jesteś :*
OdpowiedzUsuńPokaz Nam Wasze wnętrze! ;]
OdpowiedzUsuńCzekamy na zdjęcia! :)
OdpowiedzUsuńWracaj do żywych ;)
OdpowiedzUsuńI Gratuluję własnego kąta ;*
Zestaw jest świetny, ale najbardziej podoba mi się Twój koczek, jest idealny!:)
OdpowiedzUsuńGratulację! Pochwal się kiedyś mieszkaniem- niesamowicie jestem tego ciekawa, na pewno wyszło genialnie! <3
OdpowiedzUsuńale cudowna sukienka! :D
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia. :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie, że udało się Wam znaleźć własne gniazdko. :P
To super Kadiczku!!! Teraz wykuruj się do końca i ciesz się swoim kątem :) Życzę żeby się wspaniale i dobrze mieszkalo i wam układało!! :**
OdpowiedzUsuńpiękny kok :)
OdpowiedzUsuńSukienkę masz przepiękną!
OdpowiedzUsuńgratuluję mieszkania :) piękną masz tę sukienkę :)
OdpowiedzUsuńGratulacje słoneczko! :) Wyglądasz jak zawsze fenomenalnie! Ostatnio mało mnie w życiu blogowym ale za to na insta śledzę Cię nieustannie :*
OdpowiedzUsuńZazdroszczę, niech się wam dobrze mieszka :) Poza tym piękna sukienka! :)
OdpowiedzUsuńCudownie:)
OdpowiedzUsuńświetna kurteczka! ;-))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam do siebie, live-style20
Najważniejsze ze w porę wyzdrowialas :)) przepiękna sukienka!!
OdpowiedzUsuńjuż nie mogę się doczekać, jak wrzucisz jakieś foty mieszkania:)))
OdpowiedzUsuńo ile masz w planach :)
OdpowiedzUsuńNo Gratuluje Kadik! :D Czekałam na tę informację od dawna! :)
OdpowiedzUsuńsukieneczka jest świetna!<3
OdpowiedzUsuńzazdroszczę, zazdroszczę! I już chcę zobaczyć wasz kąt! ;D
OdpowiedzUsuńboska sukienka i kok ♥♥♥
Ostatnio bardzo dużo chorowałam i to w nieodpowiednim momencie, więc dokładnie wiem jak musiałaś być zła :(. Dobrze, że już wszystko w porządku i bardzo się cieszę, że tak cudownie Wam się układa! <3
OdpowiedzUsuńGratulacje! :)
OdpowiedzUsuńgratuluje :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny zestaw.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
DaisyLine
No to wszystkiego dobrego na nowej drodze :)
OdpowiedzUsuńZawsze jak piszesz o wASZYM wspólnym mieszkaniu to już nie mogę się doczekać dnia kiedy ja będę mogła napisać: NA SWOIM. To jest na pewno jeden z najcudowniejszych dni w życiu !
yves
Świetnie wyglądasz kochana ;*
OdpowiedzUsuń