Nawiedzają mnie anonimy, piszą do mnie bliscy, obce osoby i dość często pada pytanie dlaczego już nie ćwiczę. No to przychodzę z odpowiedzią. Jakiś czas temu złapała mnie infekcja, posypał się mój układ odporności, paręnaście węzłów chłonnych dało o sobie znać i musiałam odpocząć. Udało się oczywiście stanąć na nogi. A teraz aktualnie mam rehabilitacje na moje nieznośne plecy. Jest świetnie, w końcu są specjaliści jacy mi bardzo pomagają. Ludzie jacy znają powód i wiedzą jak to rozwiązać, a nie jak wcześniej faszerowanie mnie tylko przeciwbólowymi lekami. Stanę na nogi i wracam oczywiście do Kinetik Fitnes. Tęsknię za treningami funkcjonalnymi, za pilatesem, za ruchem i zmęczeniem, za endorfinami i Karolinką jaka uśmiechała się do mnie każdego dnia z recepcji. Byle do stycznia i wracam do ćwiczeń i do was z motywacją! Ciekawe jak się biega zimą :) Sprawdzę i opowiem wam o tym! No i ruszamy pupy z miejsca i ćwiczymy kochani! Każdego dnia, te 30 minut znajdźcie dla siebie i swojego zdrowia, dla waszych kręgosłupów. W czasie oglądania serialu czy wysłuchiwania jak to mąż/chłopak/narzeczony spędził dzień w pracy. No chyba, że chcecie to robić dla mnie :))) Chętnie mogę was dopingować grupowo, albo każdego z osobna :)
Popular Posts
-
Mój Wielkanocny zestaw kawowy służy mi już od zeszłego roku. Dziś postanowiłam go Wam przypomnieć z racji, że jak tylko weszłam na s...
-
Nie lubię nie mieć czasu, a takie szalone niepoukładane dni wynikają tylko z braku organizacji. Pewnie każda z Was ma na swoim koncie t...
-
PUDEŁKO/ BEGLOSSY KALENDARZ/ HAPPY PLANNER Załoga BeGlossy ostatnio bardzo, ale to BARDZO pozytywnie mnie zaskakuje. Nie wspomnę...
-
Z takim małym poślizgiem przychodzę do Was z pudełkiem BeGlossy. Świąteczna zawartość zawsze jest wyczekiwana i zaskakująca. Tak było w...
-
To nie będzie wywód na jakiś głęboki temat, ale powiedzcie mi 'co wam sprawia radość?' Bo ja to karmię swoją próżność za każdym...
-
Posted on 10 MARCH 2015 KOSZULA/ RUBIN FASHION TOREBKA/CHOIES NASZYJNIK/ KATHERINE Witam w SPOKOJNYM MARCU! Ten miesiąc rozpoc...
-
Gdyby nie blogi, nigdy bym nie odwiedziła tak wspaniałego miejsca jak The Body Shop. To właśnie czytając inne blogerki wpadłam na kosmety...
Blog Archive
-
►
2017
(51)
- ► października (5)
-
►
2016
(94)
- ► października (5)
-
►
2015
(161)
- ► października (9)
-
►
2014
(175)
- ► października (15)
-
▼
2013
(129)
-
▼
grudnia
(17)
- TEDDY BEAR!
- Bomb Cosmetics
- LUCY IN THE SKY!
- PIERNIKU masz przepis na PIERNIKI
- MERRY CHRISTMAS!
- YOU CAN TOO
- WIANEK
- Strange days 1967
- ICE!
- So only white snow!
- Prezent IDEALNY?
- Lovely home in Portland!?
- little coffee + watch the sun go down!
- WISHLIST for Christmas!
- THE BODY SHOP Ginger Sparkle
- Library Pictures.
- I Want It All!
- ► października (10)
-
▼
grudnia
(17)
Labels Cloud
ANNY
BATH&BODYWORKS
BIKOR
BIOVAX
bobbi brown
CAUDALIE
chanel
chloe
CLARENA
Clinique
daisy
DIOR
dkny
DODATKI
DOM
Estee Lauder
flashback
FOREO
glam glow
HOME
HOME&YOU
INSTADRUK
INSTAGRAM
JO MALONE
kosmetyki
KUCHNIA
la mer
LAURA MERCIER
le bunny bleu
M.A.C
MAC
MADCAT
MARC JACOBS
Mary Kay
MICHAEL KORS
MODA
MY
NARS
NOWOŚCI
NUXE
OPI
ORIGINS
orly
PREZENTY
SEPHORA
sisley
SPOTKANIA
THE BALM
The Body Shop
TOO FACED
URODA
WISHLIST
WŁOSY
WYCIECZKI
Yankee Candle
Yves Rocher
extra wygladasz :) swietny zestaw !! :D
OdpowiedzUsuńKLIK -> wiolka-blog.blogspot.com
Jak zawsze śliczna:):)
OdpowiedzUsuńMasz rację trzeba ćwiczyć! Chodzić na spacery. To dodaje energii:)
boska stylówka! :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie Kadiczku, mój ulubiony płaszczyk i od teraz ulubiona sukienka świetnie do Ciebie pasują! :) :*
OdpowiedzUsuńsłodki płaszczyk :)
OdpowiedzUsuńI love your dress! XX
OdpowiedzUsuńWłaśnie takie stylizacje, przekonują mnie do noszenia panterki!
OdpowiedzUsuńSuper :)
świetny płaszczyk ;)
OdpowiedzUsuńhttp://lula-and-her-lullaby.blogspot.com/
o jacie, jaki cudowny płaszcz, mmm! ♥
OdpowiedzUsuńach ja sobie powtarzam, że zacznę od stycznia ale jak wiadomo różnie to z postanowieniami bywa...
OdpowiedzUsuńJak widać, i z sportem trzeba umieć wyważyć ;) trzymaj się bejbe cieplutko :*
OdpowiedzUsuńMega czapiszon :)
OdpowiedzUsuńślicznie wyglądasz *.*
OdpowiedzUsuńśliczna stylizacja <3
OdpowiedzUsuńpięknie wyglądasz w takich kolorach ! a płaszczyk jest cudowny!
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńŁadny outfit
Pozdrawiam
Świetna stylizacja ;*
OdpowiedzUsuńŚwietna sukienka ♥
OdpowiedzUsuńniikablog.blogspot.com
No dobra, zaraz ruszam tyłek ;D Muszę sobie poszukać jakieś fajne ćwiczenia, ale na bieganie w tym zimnie mnie nikt nie namówi ;D
OdpowiedzUsuńale ślicznie ! :)
OdpowiedzUsuńpiękna sukienka i płaszczyk ;-) zawsze wyglądasz idealnie :))
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że szybko wrócisz jednak do zdrowia i będzie wszystko ok. ;) ładnie wyglądasz.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
http://xiness.blogspot.com/
Piękny płaszcz ♥
OdpowiedzUsuńOby rehabilitacje pomogły, zdrowiej całkiem już! :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, a płaszczyk cudowny *.*
Uwielbiam czytać Twoje posty!Motywujesz mnie do ćwiczeń :*
OdpowiedzUsuńJaka świetna sukienka ! :)
OdpowiedzUsuńKadiczku uwielbiam Cię w każdym wydaniu, ale ta "panterkowa" wersja jest cudownie drapieżna :) buziaki dla Ciebie :* :* :*
OdpowiedzUsuńśliczna z Ciebie dziewczyna Kadiczku!:)) we wszystkim Ci pięknie!
OdpowiedzUsuńten plaszczyk jest super!!!!
OdpowiedzUsuńBoski płaszczyk, zresztą jak cała reszta ! <3 :)
OdpowiedzUsuńKadiczku ja mam pytanie. Postanowiłam zamówić ten płaszczyk, ale może on się nadawać na zimę ? :) Uwielbiam Cię !! Wracaj szybko do ćwiczeń :)
OdpowiedzUsuńhttp://zdeterminowane.blogspot.com/
Ja też staram się wrócić do ćwiczeń, bo na chwilę obecną płacę co miesiąc za karnet, z którego praktycznie nie korzystam :p
OdpowiedzUsuńU Ciebie zawsze idealnie kochana:**** <3
OdpowiedzUsuńWyglądasz pięknie, płaszczyk jest niesamowity :-) No i zdrówka życzę duuuużo :-)
OdpowiedzUsuńpłaszczyk przepiękny:))
OdpowiedzUsuńYour outfit and hair are adorable! New follower here :) X Anna
OdpowiedzUsuńPrześliczny płaszczyk :)
OdpowiedzUsuńZimą nic mi się nie chce, brakuje mi chęci i za to jej nie lubię, choć z chęcią bym poćwiczyła ;) śliczna!
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądasz.
OdpowiedzUsuńMasz rację, daj sobie odpocząć.Zdrowie najważniejsze :)
też by mi się przydała rehabilitacja, bo sama mobilizuję się tylko wtedy, kiedy plecy dają o sobie znać :P
OdpowiedzUsuńWow, stylizacja jest zachwycająca :) Wszystko wygląda genialnie :):)
OdpowiedzUsuńhttp://izabielaa.blogspot.com/2013/12/we-never-change.html
wspaniały płaszcz :))
OdpowiedzUsuńPanterka i Ty - rewelacyjne połączenie :*
OdpowiedzUsuńZ moją motywacją do ćwiczeń to jest tak, że jej nie ma a bardzo by się przydała bo tak jak ty mam problem z kręgosłupem :c
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że tobie rehabilitacje szybko pomogą i szybko będziesz mogła wrócić do swoich ukochanych ćwiczeń! A mnie możesz życzyć powodzenia w dopchaniu się do lekarza po skierowanie na rehabilitacje :c
Wyglądasz ślicznie! Sukienka jest cudowna, ale jak na ciebie patrze to jeszcze bardziej mi zimno! Kochana, albo jesteś odporna na zimno, albo masz w sobie wewnętrzny termofor który cię ogrzewa w takie dni :3
czytając ciągle rzuca mi się w oczy słowo 'jacy' 'jaki' :D może dlatego że większość ludzi używa "którzy" "który"
OdpowiedzUsuń