Jesteśmy o krok od nowego roku, a ja spędziłam końcówkę roku w najgorszy sposób. Przemierzałam z narzeczonym alejki...
Wstyd mi, ale zbierałam się z napisaniem tego postu od końca listopada. Cały grudzień świat przesłoniły mi rehabilitacje...
Jestem tak pełna, że wychodzi mi to uszami. To całe obżarstwo wcale nie jest dobre. Czuje się wielkim...
Photo By Polarny
____________________________________ 25.12.2013 __________________________________
Prezenty robić uwielbiam. To że mój niestety był marny w porównaniu do tego jaki dostałam to nic. Mój już narzeczony uwielbia Real Madryt, a ja uwielbiam jego i chciała zrobić mu pierniki z numerami i nazwiskami całej jego ukochanej drużyny, jednak czekolada okazała się beznadziejna i nie było szans na pisanie po piernikach. Mogłam jedynie zamoczyć je w czekoladzie i obsypać cukierkami. Zatoa to mój prezent to był pierścionek jaki założył mi na palec. Zatem chcę podzielić się z wami przepisem i tą nowiną. Zaręczeni!
PRZEPIS z książki KUCHNIA DOMOWA
Photo By Polarny
____________________________________ 22.12.2013 __________________________________
U nas już święta! Jest wspaniale, jest kolorowo, pachnie pierniczkami i wszędzie widać świecące lampki. Do tego na stopkach grube futrzaste skarpetki, a obok mnie kubek marcepanowej kawy i ukochany chłopak. Tak zaczynamy święta. Wczoraj ubieraliśmy choinkę, dziś będziemy ozdabiać ciasteczka i zaczynać świąteczne obżarstwo. Czeka nas maraton filmowy i kilka meczy. Odpoczniemy nareszcie. Wam też życzę odpoczynku i dużo pyszności i czasu spędzonego z najbliższymi. Zaczynamy święta :) Zaglądajcie do mnie koniecznie, będę tu dla was pisać przez całe święta :))))
Czwartek, dla jednych to zwykły dzień, dla mnie coś niesamowitego. Są takie dni jakie uwielbiam, w jakie świeci...
Photo By Kadik Babik
____________________________________ 16.12.2013 __________________________________
Świątecznemu klimatowi można pomóc. Nie wszystko trzeba kupić w sklepie. Mnie zdecydowanie bardziej cieszą te ozdoby jakie jestem w stanie wyczarować sama. Dlatego razem z moim chłopakiem i Grempikiem wybraliśmy się na spacer. Mały sekator i w drogę.
na instagramie znajdziecie mnie pod nazwą kadiczek
Photo By Natalia Babik
____________________________________ 14.12.2013 __________________________________
Piątek wieczór! Dzień w jakim mogę wyjść do znajomych, odetchnąć i nie zasypiać z myślą, że ciut po 6:00 zacznie dzwonić budzik i będę musiała wybiec z domu z termo-kubkiem pełnym kawy. Uff. Siedziałam tak do późna i czytałam co nowego na ulubionych blogach, słuchałam Arctic Monkey, The Doorsów i planowałam cały następny tydzień. Do tego światełka rozwieszone w pokoju jakie przypominały mi o zbliżających się wielkimi krokami świętach i nareszcie w ten sposób mogłam odetchnąć.
Spacery uwielbiam. Nie wiem jak wy, ale ja muszę każdego dnia spędzić chociaż chwilę drepcząc między drzewami. Okolica...
Śnieg czasem jest, a czasem go nie ma. Ja czekam już na te zaspy do kolan i choinkę...
Photo By Kadik Babik
____________________________________ 10.12.2013 __________________________________
Z pewnością czasem brakuje mi powagi i śmieję się od ucha do ucha. Czasem też robię wiele szalonych i mało szablonowych rzeczy.
Prezenty lubię niekonwencjonalne nawet takie, które grożą mandatem czy
jakąś ina karą. Z okazji dnia chłopaka napompowałam 50 balonów do jakich
włożyłam kartki z cytatami, a te przywiązałam do barierek na
podświetlanym na kolorowo wiadukcie i zadzwoniłam do chłopaka, że musi
mnie odebrać szybko bo akurat tam jestem i nie mam jak wrócić do domu.
Jak przyjechał jego mina była bezcenna, bo wiedział, że te kolorowe
balony to dla niego. Tym razem na Mikołaja z małą obsuwą dostał ode mnie
nasze 3 miesiące w zdjęciach z krótkimi podpisami jakie trafiają prosto
w serce. Dokładnie znamy momenty w jakich wtedy byliśmy. Wiemy co się
działo chwilę przed, chwilę po i co oznaczają te zdjęcia. To prezent
jakiego mu zazdroszczę :D Serio, chciałabym dostać kiedyś coś tak bardzo
spersonalizowanego. Dlatego przychodzę do was z moim pomysłem aby wam
go po prostu sprzedać! Jeśli chcecie usłyszeć 'Kochanie chodź tu i mocno
mnie przytul' a później do ucha usłyszeć 'Jesteś NAJLEPSZA ale wysoko
stawiasz mi poprzeczkę' to do dzieła!

Zdjęcia zupełnie nie były zaplanowane. Mój humor był tak straszny w niedzielę, że chciałam tylko wyjść i oddychać...
Wieje i urywa głowy! Wyciąga z naszych umysłów wszystko i rozwiewa to w drobny mak po to aby...
Photo By Kadik Babik
____________________________________ 05.12.2013 __________________________________
Post miał być już kilka dni temu, miał być ciutkę inny, jednak ja chyba na moje zamówienia internetowe się nie doczekam :( Tupię nogami i liczę, że jutro kurierzy z samego rana zapukają do moich drzwi i prezenty trafia do bliskich. Chyba dużo osób wpadło na pomysł zamawiania prezentów bo czekam na nie już od zeszłego tygodnia. A teraz to co ja bym chciała dostać, a może was zainspiruje do prezentów dla bliskich jakich jeszcze nie udało wam się kupić.
1.PAPUĆKI 2.SKARPETKI 3.BIELIZNA 4.ETUI 5.KOSMETYCZKA 6.PERFUMY 7.KUBEK 8.KOSMETYKI
Właśnie teraz, kiedy czuć, że święta mamy coraz bliżej, u nas w domu króluje piernikowy ludzik i The...
Nawiedzają mnie anonimy, piszą do mnie bliscy, obce osoby i dość często pada pytanie dlaczego już nie ćwiczę....
GRUDZIEŃ! nareszcie grudzień! Zaczynamy odliczanie do Mikołajek i Gwiazdki. To magiczny czas jaki uwielbiam. W domu zaczynają pojawiać...
Photo By Kadik Babik
____________________________________ 28.11.2013 __________________________________
Czekoladki! O tak, co roku na święta u nas goszczą właśnie czekoladki od Chocolissimo. Wcześniej w postaci Halloweenowej.
Tym razem postanowiłam wam to pokazać zanim je zjemy. Kilka kolorowych
pudełek kryje w sobie cudowne czekoladki. Wszystko jest tak piękne, że
nie raz zastanawiałam się czy mam sumienie by to zjeść. Tym razem
większość kartoników trafi do bliskich jako dodatki do Mikołajkowych
prezentów. Wiem ile będą mieli z tego radości. Także zapraszam żebyście
nacieszyli oko i wy :)
The Body Shop to najcudowniejsze zapachy zamknięte w pięknych opakowaniach. Czekoladowy zestaw skradł mi serce, do takiego stopnia,...
U mnie już ŚNIEG! W weekend chciałam zrobić zdjęcia moich pomysłów na prezenty Mikołajkowe, to te cudowne ciemności...
Zamawiam wymarzony płaszcz, dostaję go, zakładam oczywiście na spotkanie z chłopakiem i słyszę ot co, że wyglądam jak...
Dzień dobry!!! Nie zerkajcie za okno, bo to co tam się dzieje, wcale nie napawa optymizmem. Także zamykamy...
W tym roku święta zagościły w mojej głowie już grubo na początku listopada. Ikea i wszechobecne bombki, to...
''Cholera! Ty w krytycznym momencie mojego życia pociągnąłeś mnie za rękę, pokazałeś mi drogę i stanęłam się z...
Dziś zdecydowanie MRÓZ wchodził do kieszeni. Temperatura mocno dziś zaskoczyła. Ja oczywiście wychodząc pierwszy raz rano założyłam 'balerinki'...
Jestem kobietą, widać to zapewne, mój portfel zapewne też to czuje nawet jak mnie nie widzi. Mam taką...
Chyba pogodziłam się z pierwszymi zmarszczkami bo jak ich nie mieć skoro uśmiech nie schodzi mi z ust....
Gdyby nie blogi, nigdy bym nie odwiedziła tak wspaniałego miejsca jak The Body Shop. To właśnie czytając inne...
No HEJ!!! Nareszcie przestało padać! Nie mówię, że tego nie lubię ale już mam dosyć spacerów w kaloszach...
To najlepszy GLOSSY BOX jaki miałam! Wspaniałe jesienne pudełko, wypełnione tym czego właśnie teraz najbardziej nam brakuje. A...
Photo By Kadik Babik
____________________________________ 31.10.2013 __________________________________
No i mamy HALLOWEEN! Uwielbiam to święto, uwielbiam DYNIE! To doskonale wiecie, kto czyta mnie już dłużej to wie jak w zeszłym roku cieszyłam się z wielkich dyni jakie urosły w ogródku. Tym razem dopisało mi szczęście i kiedy chodziłam i szukałam w każdym możliwym supermarkecie dyni z marnym skutkiem, po prostu się poddałam i wsiadłam do auta. Wysiadam pod domem i podchodzi sąsiadka, która mówi, że słyszała, że lubię dynie, a ona ma na działce kilka niepotrzebnych! Tym sposobem stałam się posiadaczką DYNI na Halloween! Zobaczcie jak to u nas dziś wyglądało :)
CZEKOLADKI/CHOCOLISSIMO
Hmm... Dziś dotarło do mnie, że jak ktoś mnie mocno śledzi to często może wyłapać ubrania pół darmo....
Photo By Nataszkowiec Babik
____________________________________ 28.10.2013 __________________________________
Nareszcie pozbyłam się gorączki, pozbyłam się tego fatalnego stanu. Oczywiście wiedziałam, że jest znakomicie, że jak już będę spadać to z wysoka. Ale, że będzie aż tak wysoko to nie miałam pojęcia. Stało się. Pisząc poprzedni post gdzie mój ukochany gotował mi zupę z dyni, wcześniej odebrał z jogi, zabrał na spacer nie wiedziałam, że przez cały ten czas, kiedy się uśmiechałam z nim, wisiały nade mną czarne chmury. Infekcja złapała mnie już wcześniej, tak dawała o sobie znać co jakiś czas, a ja bagatelizowałam to połykając tabletki przeciwbólowe. Skończyłam na pogotowiu. Całe 7 dni miałam gorączkę sięgającą 39,9. Momentami zapominałam jak się nazywam. Moje węzły chłonne oszalały i pojawiły się wszędzie jak koraliki na skórze. Działy się cuda. Na badaniach musieli mnie przenosić na kozetkę bo odpadłam. A na widok wyników lekarz powiedział, że pracuje w tym zawodzie 33 lata i nie wiedział, że coś zdoła go jeszcze tak zszokować. Usłyszałam, że jestem bardzo ciekawym przypadkiem, długa cisza, ale w medycynie nie jest dobrze być ciekawym przypadkiem. To mnie zabiło. Czekamy na kolejne wyniki. Powoli staję na nogi, tylko czy na długo... Tanio skóry nie oddam.
Wiedziałam, że to będą wspaniałe warsztaty, ale żeby aż tak? Nie spodziewałam się tak fantastycznej atmosfery, wszystko...
Photo By Kadik Babik
____________________________________ 26.10.2013 __________________________________
Nareszcie nadrabiam wszystko, znów łapie powietrze pełną piersią i chwytam każdą minutę swojego życia. Uwielbiam gdy jest tak intensywnie, szybko i dzieje się masa rzeczy. Skumulowałam masę materiałów na wpisy dla was i teraz zaczynam z odkrywaniem tego przed wami. Pierwsze będzie Bomb Cosmetics. Zauważyłam, że zamknęłam się już na kilka marek i tylko takie tu się pojawiają. Bomb Cosmetisc ma tu swoje miejsce, w pachnącej grupie do pielęgnacji ciała. Dziś muszę wam pokazać moje dwa nowe masełka! One są z BROKATEM!
Photo By Nataszkowiec Babik
____________________________________ 10.10.2013 __________________________________
Dziś znikome ilości treści, a więcej zdjęć. Codziennie mimo, że robię wszystko na maxa, cały czas brakuje mi czasu. To chyba pracoholizm. Chce zrobić milion rzeczy na raz, a przecież jestem jedna. Lecę ćwiczyć, a na komentarze odpowiem w najbliższych dniach, na maile też :) Całuje mocno i miłego dnia!
Photo By Nataszkowiec Babik
____________________________________ 07.10.2013 __________________________________
Ile razy planowaliście coś co nie doszło do skutku? Ile razy? No ile? Można to wykrzyczeć ale zapewne nie jest to policzalne. Mnie wycinają z życia moje plecy. Ostatnio w sobotę dzień zaczynałam od jogi, ale co z tego całego pozytywnego nastawienia jak po 30 minutach ćwiczeń moje plecy wołały o pomstę do nieba. Wczoraj przygotowałam masę zdjęć rzeczy jakich nie chce i muszę wystawić na allegro i 10 minut w pozycji siedzącej wystarczyło mi żeby zapomnieć jak się nazywam. Dlatego krzyczę do was, ćwiczcie, ruszajcie się, zapisujcie się do klubów fitness, na siłownie, biegajcie i dbajcie o swoje zdrowie bo ono jest jedno. Tego nie da się kupić, jak będziecie liczyć pieniądze na karnety, na siłownie 'bo jakie to drogie' to kiedyś policzycie jak bezcenne jest zdrowie. Weźcie mój błąd za przykład... Powinien wystarczyć bo czasem najpiękniejszy dzień przeklinam i kończę epitetami łykając kolejne tabletki...
Photo By Nataszkowiec Babik
____________________________________ 04.10.2013 __________________________________
Dzień dobry PIATKU! Jak wspaniale, że to już dziś. W końcu ODPOCZNĘ! A weekend zaczynam zajęciami na kręgosłup i jogą jutro z samego rana. To chyba najlepszy sposób żeby weekend był miło rozpoczęty. Dziś przychodzę do was z takim zwyklakiem i raczej takie zwyklaki na jesień przemawiają do mnie najbardziej. A na ręce widnieje u mnie torebka, mój łup z PARFOIS, jaki stał się ideałem. Pakuje do niej wszystko do tego jeszcze mam miejsce na zakupy czy rzeczy potrzebne na fitness. To w kobiecych torebkach kocham najbardziej, tą cała nieskończoność :D
Photo By Nataszkowiec Babik
____________________________________ 02.10.2013 __________________________________
Pierwszy raz zawsze przeraża. Z takiego założenia wychodziłam i dlatego tak bardzo opierałam się temu, żeby ćwiczyć w KINETIK FITNESS. Bałam się tam wejść ten pierwszy raz. Jednak kiedy weszłam, jak zaczęłam ćwiczyć wiem, że nie skończę tego prędko. Chciałam po części pokazać wam jak ćwiczymy z Grempikiem. Ale to dość krępujące, żeby robić zdjęcia pomiędzy ćwiczeniami na zajęciach bo jesteśmy tam zawsze w grupach i byłoby to mało komfortowe dla innych. Znalazłam złoty środek. Trening personalny, kiedy wiedziałam, że będę tam sam na sam z wspaniałą osobą, Panią Marzeną Bębenek. Początkowo miałyśmy zrobić to tak, że ja robię zdjęcia Grempikowi na treningu, a Grempik mi. Nie udało się przez jej powrót na uczelnie i moja kochana siostra uratowała sytuację. Do takiego stopnia jej się spodobało, że jak skończy mi się karnet kolejny kupuję już ze mną. To miejsce wciąga, dla mnie to już na równi z powietrzem, potrzebuje ćwiczeń tam do normalnego funkcjonowania. Zobaczcie jak to wygląda.
TRENUJĘ W KINETIK FITNESS
Photo By Nataszkowiec Babik
____________________________________ 01.10.2013 __________________________________
Dzień dobry PAŹDZIERNIKU. Bądź pełen zupy dyniowej, spacerów po kolorowych chodnikach, wycieczek moim kochanym autkiem z Arktycznymi Małpkami w tle, daj mi dużo tulenia i buziaków. Chce z ciebie chwytać garściami. Oszczędź mi przeziębień, smutków, zmartwień, czerwonego nosa i kataru. Wtedy z pewnością będę Cię ciepło wspominać. Amen.
Photo By Nataszkowiec Babik
____________________________________ 30.09.2013 __________________________________
Ostatni dzień miesiąca, a to dobry czas na podsumowanie, idealny wręcz dzień żeby dosadnie podkreślić co liczyło się dla mnie najbardziej. Miesiąc wrzesień był doskonały, bardzo aktywny i nie tylko w sferze uczuć. Każdego dnia ostro ćwiczyłam, biegałam, trenowałam. Wrzesień to czas w jakim z przyczyn losowych poznałam wiele lat temu najlepszego faceta na świecie, a że teraz jest u mego boku każdego dnia to chyba także przypadek losowy, ale taki mocno zaplanowany odgórnie. To było wiadome, że tak się to skończy. Wrzesień nauczył mnie, że odważne decyzje są obficie nagradzane, że ciężka praca przynosi efekty, a nieustanne tkwienie w martwym punkcie tylko nas uwstecznia i wypala. W życiu żałujemy tylko tych rzeczy jakich nie zrobiliśmy tak więc do dzieła. Jak macie zamiar umówić się na randkę z facetem do jakiego wzdychacie od dawna to zaproście go na nią. Jeśli coś wam w sobie nie pasuje to zmieńcie to, płaski brzuch, piękne nogi, świetna kondycja to wszystko zależy od was. Jeśli chodzi wam po głowie torebka czy buty od miesięcy to w końcu je kupcie. Jeżeli to co zrobicie sprawi, że choć przez 3 minuty na waszych twarzach zapanuje uśmiech to warto :)
Photo By Nataszkowiec Babik
____________________________________ 28.09.2013 __________________________________
Sprawiłam, że poziom endorfin w moim życiu podniósł się tak wysoko, że uśmiech nie schodzi z mojej buzi. To za sprawą kogoś i czegoś. Kogoś nie muszę przedstawiam bo na instgramie jest go pełno. A to coś co zmieniło moje życie to codziennie ćwiczenia w klubie KINETIK FITNESS. Tak bardzo się w to wkręciłam, że dzień bez ćwiczeń to dla mnie dzień stracony. Jednak dziś przegięłam. Po całości zrobiłam o krok za daleko i wyszłam z zajęć przed końcem bo nie dałam rady. Kręciło mi się w głowie, a przed oczami widziałam ciemność. Teraz wiem, że weekendy będę poświęcać na regenerację albo lekkie zajęcia bo na początek chciałam od siebie za wiele. Zakochałam się w tym jak poznaję własne ciało, jak zaczynam wiedzieć o istnieniu mięśni o jakich nie miałam zielonego pojęcia, pokochałam to jaka jestem bez względu na kompleksy. Już nie liczy się dla mnie wygląd, a samo zdrowie. Plan na najbliższe miesiące? 7kg w przód dla zdrowia, dla kręgosłupa i mocne wzmocnienie pleców, bo to one mnie tam zaprowadziły i to one mają służyć mi przez całe życie, oczywiście wzmocnienie rąk bo przy mojej wadze muszą być silne. Wiem co robić, teraz tylko praca i jeszcze raz praca nad samą sobą. Aaaa i oczywiście nie dam wam spokoju, będę was nawiedzać postami o tym bo chce, żeby dotarło do każdego, że zdrowie jest jedno i organizm też :)
Photo By Nataszkowiec Babik
____________________________________ 25.09.2013 __________________________________
Uśmiech na mojej twarzy nie maluje się już tak wymownie jak wcześniej. Wszystko za sprawą ostatniego incydentu z moim kręgosłupem. Obudziłam się w nocy z wrzaskiem. Tak przeraźliwie nigdy wcześniej mnie nie bolał kręgosłup. Dotrwałam do rana, odwiedziłam lekarza i jedyne co dostałam to rozpis jak mam zażywać leki. A gdzie sugestie jak mam sobie z tym radzić? Jak mam bez leków walczyć z tym co się dzieje? Tego w NFZ na próżno szukać, jedyne co może nam zagwarantować to mdłości i problemy z żołądkiem po silnych lekach.
Photo By Grempik
____________________________________ 20.09.2013 __________________________________
Jestem kobietą, mam kompleksy, mam gorsze dni. Jestem taka sama jak wy. Jednak coś we mnie drgnęło. Zaczęłam zauważać, że marnuję czas, zaniedbuję siebie i przez ciąg wydarzeń, zaczęłam wszystko dostrzegać. Uwolniłam się z poprzedniego życia. Teraz zaczęłam kolejne na nowo. Bez sentymentów, bez zbędnych wrażeń chwytam garściami każdy dzień. Zaczęło się niepozornie, ktoś budził mnie co rano o 7:00 telefonem, po każdym telefonie wstawałam, chwytałam iPoda, zakładałam adidasy i szłam biegać. Bieganie uwolniło we mnie to coś, to czego brakowało mi do życia, do pełni szczęścia, zaczęłam stawiać cele, podnosić poprzeczkę i zaczynałam się zmieniać. Ostatnie deszcze namieszały w moim doskonałym planie i postanowiłam przekonać do mojego stylu życia jeszcze kogoś. Grempik nie pozostała obojętna na mój telefon, kiedy to zapytałam 'Co Ty na to żebyśmy coś konkretnego ze sobą zrobiły, fitness, bieganie?'. Od słowa do słowa, skończyło się wielkim przełamaniem, zapisałyśmy się do naszego klubu Fitness KINETIK. Co było dalej....
ćwiczymy TUTAJ KLIK
Dzień dobry soboto, bądz dla mnie łaskawa. Bo wczorajszy piątek trzynastego okazał się fatalny. Pogoda, cała ta aura,...
Photo By Kadik Babik
____________________________________ 13.09.2013 __________________________________
Pogoda idealna na post wspominający sierpień i początek września. Było dużo miejsc, dużo osób i tona uśmiechu. Stało się dużo rzeczy jakich nie przewidziałabym wcześniej. Podjęłam dużo decyzji jakie okazały się najlepszymi w moim życiu. Stało się coś niesamowitego. Chyba znalazłam swoje miejsce na ziemi. I raczej znalazłam ludzi jakich chce mieć już zawsze blisko. Do tego dotarło do mnie, że moje przyjaźnie z ludzmi mają już ogromny staż, ogromny bagaż wspomnień i doświadczeń i każdy z kim spędzam czas to zdecydowanie osoby jakie znam od wielu, wielu lat. Nie dopuszczam do siebie nikogo nowego na tyle by nazwać go przyjacielem, mam swoja garstkę osób jaka jest najcenniejsza. To wspaniałe uczucie, to poczucie stabilności i oczywiście świadomość, że co by się nie działo mam takich przyjaciół na jakich mogę liczyć o każdej porze dnia czy nocy. Fajnie, że jesteście :)
Ostatnio wszystko się zmieniło. Zupełnie wszystko. Gdyby ktoś mi powiedział 2 miesiące temu, że każdego dnia będę tak...
Jakie są najlepsze prezenty? A takie jakie są same od siebie. Oczywiście uwielbiam takie sobie sprawiać bez okazji,...
Chciałabym, żeby to była piękna, długa, złota jesień. Wypełniona po brzegi ciepłem, masą spacerów, 'randkami'. Milionem wspomnień, do...
Popular Posts
Blog Archive
-
►
2017
(51)
- ► października (5)
-
►
2016
(94)
- ► października (5)
-
►
2015
(161)
- ► października (9)
-
►
2014
(175)
- ► października (15)
-
▼
2013
(129)
-
▼
grudnia
(17)
- TEDDY BEAR!
- Bomb Cosmetics
- LUCY IN THE SKY!
- PIERNIKU masz przepis na PIERNIKI
- MERRY CHRISTMAS!
- YOU CAN TOO
- WIANEK
- Strange days 1967
- ICE!
- So only white snow!
- Prezent IDEALNY?
- Lovely home in Portland!?
- little coffee + watch the sun go down!
- WISHLIST for Christmas!
- THE BODY SHOP Ginger Sparkle
- Library Pictures.
- I Want It All!
- ► października (10)
-
▼
grudnia
(17)
Labels Cloud
ANNY
BATH&BODYWORKS
BIKOR
BIOVAX
bobbi brown
CAUDALIE
chanel
chloe
CLARENA
Clinique
daisy
DIOR
dkny
DODATKI
DOM
Estee Lauder
flashback
FOREO
glam glow
HOME
HOME&YOU
INSTADRUK
INSTAGRAM
JO MALONE
kosmetyki
KUCHNIA
la mer
LAURA MERCIER
le bunny bleu
M.A.C
MAC
MADCAT
MARC JACOBS
Mary Kay
MICHAEL KORS
MODA
MY
NARS
NOWOŚCI
NUXE
OPI
ORIGINS
orly
PREZENTY
SEPHORA
sisley
SPOTKANIA
THE BALM
The Body Shop
TOO FACED
URODA
WISHLIST
WŁOSY
WYCIECZKI
Yankee Candle
Yves Rocher